Ciekawe miejsca na spędzenie aktywnie urlopu czyli co proponują w dalszym ciągu dzikie i niedostępne Bieszczady

Bieszczady to jeden z niewielu rzeczywiście dzikich, nie do końca poznanych jeszcze rejonów Polski. W ostatnim czasie mocno się to zmienia, turystyka jest coraz bardziej promowana, pojawiają się nowe rozrywki i kwatery, lecz w dalszym ciągu jeszcze im daleko do tej komercyjnej masówki, którą można zobaczyć na przykład w Tatrach.

I to chyba dobrze będzie, że tak jest, bo przecież Bieszczady od wielu lat były symbolem dzikości i braku cywilizacji, a wyjazd tam był prawdziwą ucieczką od bieżącej gonitwy i doskonałym wypoczynkiem. Ogromny wpływ na to ma tamtejsza przyroda, bardzo surowa a równocześnie dziewicza. Wybierając się na szlaki w Bieszczadach można wędrować albo tymi najpopularniejszymi, na jakich jeszcze się spotyka turystów, albo zejść w którymś momencie na te rzadziej uczęszczane, gdzie czasami i przez pół dnia nikogo nie można zobaczyć. Bieszczady zajmują stosunkowo rozległy obszar, więc i miejsca na wędrowanie po górach będzie tam rzeczywiście sporo, jeśli ktoś będzie cenił ciszę i spokój, to miejsce to idealnie się będzie nadawać dla niego (bieszczady sylwester 2015).

Bez wątpienia bardzo dużą atrakcją Bieszczad są właśnie góry (dobra uprząż wspinaczkowa) i wyznaczone pomiędzy nimi przepiękne szlaki. Ale ten właśnie rejon przyciąga również całkowicie inny rodzaj wypoczywających, a mianowicie wielbicieli żaglówek i pozostałych sportów na wodzie. Wszystko za sprawą największego w naszym kraju stworzonego przez człowieka zbiornika, którym jest Jezioro Solińskie. Już sama zapora jest znaną w całym kraju atrakcją turystyczną, wysoka na prawie sto metrów zatrzymuje parę milionów litrów wody znajdującej się w zbiorniku – zobacz całą kategorię.

Solińskie Jezioro bardzo szybko zostało bardzo popularnym miejscem żeglowania, obecnie nie można pływać po nim jednostkami silnikowymi, więc królują tam przede wszystkim żaglówki, lecz również rowery wodne i kajaki. Niektórzy będą porównywać warunki które tam panują z tym, co można spotkać na Mazurach, a wielkość tego zbiornika jest na tyle duża, że naprawdę można spędzić wiele dni na wodzie się nie nudząc. Dzięki obecności jeziora urlop w Bieszczadach można spędzać bardzo ciekawie, z jednej strony wędrując po górach, a później dla odmiany kąpiąc się i pływając na sprzęcie wodnym.